Archiwum
- Lipiec 2022 (1)
- Czerwiec 2022 (1)
- Listopad 2021 (2)
- Sierpień 2021 (1)
- Lipiec 2021 (1)
- Luty 2021 (2)
- Grudzień 2020 (1)
- Listopad 2020 (1)
- Maj 2020 (1)
- Kwiecień 2020 (1)
- Marzec 2020 (1)
- Luty 2020 (5)
- Styczeń 2020 (2)
- Grudzień 2019 (1)
- Listopad 2019 (1)
- Październik 2019 (1)
- Lipiec 2019 (1)
- Maj 2019 (1)
- Marzec 2019 (1)
- Styczeń 2019 (1)
- Grudzień 2018 (3)
- Sierpień 2018 (2)
- Czerwiec 2018 (1)
- Maj 2018 (1)
- Kwiecień 2018 (2)
- Marzec 2018 (12)
- Luty 2018 (52)
- Styczeń 2018 (7)
- Grudzień 2017 (2)
- Grudzień 2014 (1)
- Grudzień 2013 (2)
- Listopad 2013 (1)
- Październik 2013 (1)
- Sierpień 2013 (2)
- Lipiec 2013 (1)
- Marzec 2013 (2)
- Grudzień 2012 (3)
- Listopad 2012 (1)
- Październik 2012 (1)
- Lipiec 2012 (2)
- Kwiecień 2012 (2)
- Marzec 2012 (2)
- Luty 2012 (12)
- Styczeń 2012 (18)
- Grudzień 2011 (14)
- Listopad 2011 (11)
- Październik 2011 (14)
- Wrzesień 2011 (16)
- Sierpień 2011 (16)
- Lipiec 2011 (13)
- Czerwiec 2011 (12)
- Maj 2011 (19)
- Kwiecień 2011 (15)
- Marzec 2011 (29)
- Luty 2011 (7)
- Styczeń 2011 (1)
Miesięczne archiwum: Styczeń 2012
Choroba filipińska
31.01.2012 W sposób zupełnie nieplanowany odwiedziłem niedawno Manilę, stolicę Filipin, pozostawiając resztę rodziny w Wietnamie. Również zupełnie przypadkowo wylądowałem tam w dniu największego święta, tj. wielkiej procesji z figurą Czarnego Nazareńczyka, która przypada 9 stycznia. Myślałem, że rekordy zgromadzeń religijnych … Czytaj dalej
The Philippine disease
31.01.2012 Quite unexpectedly I found myself in Manila, the capital of the Philippines leaving my family behind in Vietnam. Another chance had it that I landed in the city on the day of its biggest festival, the holy procession of … Czytaj dalej
Podpatrzone na ulicy
27.01.2012 Wietnam jest zupełnie inny niż wszystkie kraje, które do tej pory odwiedziliśmy. Czuć, że jesteśmy na innym kontynencie, żeby nie powiedzieć – na innej planecie. Ulice w miastach są gwarne od świtu do nocy. Patrząc z wysokiego piętra hotelu … Czytaj dalej
Chinese New Year
23.01.2012 Barely 22 days have passed since the beginning of the new year and again we had a chance to welcome the New Year, Chinese one to be exact, also known as a lunar year. It was a nice coincidence … Czytaj dalej
Podpatrzone na ulicy .
27.01.2012 Wietnam jest zupełnie inny niż wszystkie kraje, które do tej pory odwiedziliśmy. Czuć, że jesteśmy na innym kontynencie, żeby nie powiedzieć – na innej planecie. Ulice w miastach są gwarne od świtu do nocy. Patrząc z wysokiego piętra hotelu … Czytaj dalej
Nowy Rok Chiński
23.01.2012 Minęło 22 dni nowego roku kalendarzowego i ponownie nam przyszło witać Nowy Rok, tym razem według kalendarza chińskiego, zwanego też księżycowym. Pięknie się złożyło, że akurat w tym czasie jesteśmy w Azji. Nowy Rok, który się zaczął 23 stycznia … Czytaj dalej
Nie mówimy po wietnamsku
19.01.2012 Dawno już nie czułem się tak bezbronny w komunikacji z miejscowymi ludźmi. Zwykle za punkt honoru mam nauczyć się podstawowych zwrotów i słów w języku kraju, do którego przybywam. Z wietnamskim jakoś tak wyszło, że przyjechałem tu z … Czytaj dalej
We do not speak Vietnamese
19.01.2012 I have not felt so vulnerable in communication with the local people for quite a while. Usually I make it a point to learn some basic words and phrases in the language of a country I am about to … Czytaj dalej
Jak żyć?
13.01.2012 Powyższe pytanie podczas ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce zrobiło spora karierę. Im bliżej końca naszej sabbaticalowej podróży tym częściej sami sobie je zadajemy. Ten dość długi okres z dala od naszego codziennego życia dość mocno zmienił naszą perspektywę … Czytaj dalej
How to live?
13.01.2012 The above question was very popular during the last year’s parlimentary elections in Poland. It was asked unexpectedly by a pepper (capsicum) farmer, who lost his crop and greenhouses to a tornado, to the Polish prime minister who … Czytaj dalej