16.06.2011
Powoli zbliżają się wakacje, na które cała czwórka czeka z utęsknieniem. Niemalże każdego dnia jesteśmy w „szkole” i pracujemy kilka godzin dziennie pomimo różnych wyzwań. Dzieci mają wspaniałe osiągnięcia, a my dużo satysfakcji. Na czas wakacji zawieszamy jedynie pracę z podręcznikami. Dalej będziemy czytać, pisać, opowiadać i poznawać świat.
Możliwość kontynuacji edukacji domowej naszych dzieci poza tradycyjną szkołą jest dla nas niezwykła przygodą i też sporym wyzwaniem.
Bez wątpienia możemy podróżować z dziećmi po świecie. Podręczniki, z których korzystamy są bardzo dobrze opracowane i łagodnie prowadzą nas przez program szkolny. Mamy pełną swobodę w aranżacji czasu i formy zajęć. Choć staramy się pracować regularnie w ciągu tygodnia to nie zawsze jest to możliwe. Czasami robimy lekcję płynąc łódką, jadąc autobusem lub czekając na lunch, bo właśnie w restauracji znajdujemy wygodne krzesła i porządny stół. Przebywamy z naszymi dziećmi więcej niż kiedykolwiek w życiu.
Homeschooling na Rio Dulce (Gwatemala)
Poza tym edukacja domowa daje nieograniczone możliwości uczenia się i odkrywania świata (nie tylko dla dzieci!!). Obecnie spędzamy noce na pustyni, gdzie podziwiamy niebo i nieznane dotąd gwiazdozbiory. Ania i Wojtuś doświadczają niezwykłych lekcji geologii i botaniki w parkach narodowych USA, zdobywają odznaki Junior Ranger (strażnika parku). Przy okazji uczą jak chronić przyrodę i historię ważnych miejsc.
Odpowiadając za edukację naszych dzieci możemy więc inspirować je do rozwijania nowych umiejętności. Ania i Wojtuś z wielkim zapałem uczyły się malarstwa pod okiem Gaspara – gwatemalskiego malarza w San Pedro de Laguna. Wyniki ich twórczości zobaczycie poniżej.
Lekcja malowania video
Wojtuś odkrył dźwięki bębna. Uczył się wybijania rytmów od lokalnego muzyka od którego kupił ręcznie robiony bęben. Fragmenty lekcji zobaczycie na filmie.
Lekcje na bębnie – video
Zdecydowanie przeważają korzyści, ale nie brakuje też wyzwań. Potrzebna jest codzienna determinacja i konsekwencja, by pracować, zarówno dla nas nauczycieli, jak i dla naszych uczniów. Zmieniając często miejsca pobytu rzadko mamy idealne warunki do nauki. Zmagamy się z temperaturą (chłodem, upałem), wiatrem, hałasem. Dzieci często są rozkojarzone i nie mogą się skupić. Brakuje też grupy rówieśniczej (klasy), która nadaje tempo i mobilizuje do pracy. Z tej perspektywy naprawdę doceniamy codzienną pracę nauczycieli!!
Jesteśmy wdzięczni Dyrekcji szkoły i wspaniałym Nauczycielom za okazane nam wsparcie i pomoc.
p.s.
Jeśli macie ochotę poprawić sobie humor polecam krakowiaczka. Odkryliśmy go poznając regiony i kulturę Polski.