Ameryka, Ameryka

25.05.2011

 

Część naszych przyjaciół, widząc naszą trasę sabbaticalową pytała dlaczego w ogóle wybieramy się do USA, dokąd i tak często jeździmy. Mógłbym na to pytanie odpowiedzieć sarkastycznie, że dlatego iż jest po drodze do Kanady, kraju, który dawno temu dzięki swojemu wujkowi Edkowi miałem okazję zwiedzić. Tam jeszcze nie zabrałem swojej rodziny a warto.

Wracając do USA, tym razem celem naszej wizyty jest skupienie się na unikatowych parkach narodowych, jakie można znaleźć w tym kraju.

Liczymy też na dużo intensywniejszy kontakt z naturą, gdyż w czasie naszego 3-miesięcznego objazdu po USA i Kanadzie, będziemy spać głównie pod namiotem. Brrr!! Pierwsza noc pod namiotem niedaleko Flagstaff, AZ, była mroźna. O 5 rano było tylko 0,5 C (33 F) a ja spałem w śpiworze na lato.

IMG_5540_thumb[2]IMG_5625_thumb[3]

IMG_5627_thumb[3]IMG_5628_thumb[5]

Po sprawnych zakupach niezbędnych rzeczy campingowych (w tym cieplejszych śpiworów) w ulubionym WalMarcie (to oni wymyślili “Codziennie, Niskie Ceny” a nie “Biedronka”) liczę, że nie będziemy już więcej marznąć – tym bardziej, że powinno być coraz cieplej. My jednak będziemy poruszać się przez półtora miesiąca głównie na północ, aż do Calgary, gdzie, póki co jeszcze pogoda trochę zimowa.

Nasza miłość do Ameryki i do tzw. Americany jest dość długa. Na początku było to ślepe zauroczenie wszystkim. Dziś patrzymy na USA dużo bardziej świadomie, będąc świadomymi wszelkich zalet i wad życia w tym kraju.

Osobiście liczę na to, że uda nam się na nowo odkryć ten zakątek świata, z dala od zgiełku wielkich metropolii, owczego pędu za pieniędzmi i często powierzchownych relacji międzyludzkich. Objazd po Ameryce Pn. będzie też dla nas wyzwaniem finansowym, przy ograniczonym budżecie dziennym. Dużą jego część będzie pochłaniał koszt wynajmu samochodu, który wypożyczyliśmy w Phoenix w Arizonie. Trzymanie się w budżecie w Ameryce Środkowej nie było olbrzymim wyzwaniem. Takie ograniczenie finansowe pobudza też naszą kreatywność i pozwala nam choć trochę zrozumieć, co czują ludzie, którym powodzi się znacznie gorzej niż nam.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Polish, USA i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „Ameryka, Ameryka

  1. Agata C pisze:

    Powodzenia na nowym etapie i czekamy na niesamowite zdjecia z parkow narodowych.
    Serdeczne pozdrowienia od rodzinki Sepesi!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s