Ometepe

 

6.3.2011

Wyspa Ometepe jest zdecydowanie godna polecenia. Spędziliśmy tu dużo miłych chwil podziwiając nie tylko niezwykłą przyrodę i geografię tego miejsca, lecz również integrując się mocno z miejscową ludnością.

Kilka ciekawostek o Ometepe i olbrzymim Jeziorze Nikaragua, które je otacza:

Ometepe powstało z wybuchu a następnie połączenia dwóch wulkanów, Maderas (1326 mnpm) i Concepcion (1610 mnpm), który był ostatnio czynny w 2010! Wyspa ma być wkrótce nazwana rezerwatem biosfery UNESCO.

IMG_1729

Jest to największa wyspa wulkaniczna na słodkowodnym jeziorze na świecie.

Wulkaniczne pochodzenie wyspy czyni ją bardzo żyzną. Rosną tu np. jedne z najlepszych bananów i platanów (zielony banan – smakuje trochę jak ziemniak, i w taki sposób często jest przyrządzany, np. jako tostones) na świecie, sezam, tytoń, kawa. Hoduje się też tu sporo bydła, które wałęsa się wszędzie i często blokuje główna drogę.

IMG_1741IMG_1928

Na wyspie, tak jak pewnie w całym regionie, występują dwie pory, mokra (od końca maja do końca października) i pora sucha (w pozostałym okresie).

Banany (słodkie i platany) zbiera się też dwa razy do roku, tj. w lutym-marcu i w listopadzie.

IMG_1785IMG_1791

W czasie ostatniej mokrej spadło tyle deszczu, że olbrzymie jezioro Nikaragua podniosło się aż o 3 metry. Z tego powodu na wyspie znikły pod wodą praktycznie wszystkie plaże.

IMG_1811IMG_1091

Drogi na wyspie są zbudowane z kostki a nie z asfaltu. Ponadto połowa dróg na wyspie jest w strasznym stanie, a w porze mokrej zmienia się w pasmo olbrzymich kałuż (charco).

W jeziorze Nikaragua żyją też rekiny byki (timburon toro), które są dość niebezpieczne dla ludzi.

Jezioro Nikaragua jest połączone z Morzem Karaibskim poprzez rzekę San Juan. Przed zbudowaniem Kanału Panamskiego była ona jednym z głównych szlaków transportu pomiędzy oceanami Spokojnym i Atlantyckim.

Jezioro Nikaragua często też nazywane jest słodkowodnym morzem (Mar del Dulce). Ma aż 177 km i 58 km szerokości.

Na wyspie obok wspinaczki na wulkany, wycieczek kajakiem oraz zwiedzania rezerwatów przyrody z bogactwem fauny i flory można zobaczyć tzw. petroglify, czyli wyrzeźbione przez ludzi pierwotnych obrazy na olbrzymich głazach. Niektóre z nich mają ponad 2000 lat.

IMG_1789

Jednym z najsłynniejszych i honorowanych na wyspie księży był Polak, Ladislao (Władysław) Chwalbiński. W mieście Altagracia (drugie miasto na wyspie), gdzie jest pochowany jest nawet szkoła jego imienia.

IMG_1770

Na wieży kościoła obok dzwonu jest też wielka kołatka, która jest używana w czasie Wielkiego Tygodnia zamiast dzwonów. Mechanizm ten robi spore wrażenie.

IMG_1762

Jedynym z piękniejszych miejsc na wyspie jest Ojo de Agua (Oczko Wodne), tj. sadzawka wykonana na rzeczce, zwanej Rzeką Sukcesu. Według miejscowych wierzeń kąpiel w rzece przynosi sukces, a zanurzenie w niej o północy w sylwestra, może doprowadzić do zmiany płci Uśmiech.

IMG_1820

 

Ludzie wiodą tu proste i spokojne życie a turystów jest jak na lekarstwo.

IMG_1759

 

Ten spokój jednak jest trochę pozorny o czym w kolejnym wpisie …

Ten wpis został opublikowany w kategorii Nicaragua, Polish i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Ometepe

  1. Iza pisze:

    Witam, bardzo zainteresował mnie Państwa blog. Od kilku tygodni poszukuję informacji na temat Władysława Chwalbińskiego. Jest to brat mojej babci, który jeszcze przed wojna wyjechał na misję do Nikaragui. W latach 60 moja babcia dostał list, że nie żyje i nawet nie zdawała sobie sprawy, że jest on znaną osobą na wyspie. Gdyby mieli Państwo więcej zdjęć związanych z jego osobą lub jakikolwiek kontakt mailowy do kogoś, kto tam mieszka i mógłby nam coś więcej powiedzieć o ks. Chwalbińskim, byłabym bardzo wdzięczna. pozdrawiam serdecznie

    Iza Przybysz

    • Ticos pisze:

      Witam,

      Wlasnie dzisiaj wrocilem z podrozy do Nicaraguii, gdzie na wyspie Omotepe taksowkarz ktory dowiedzial sie ze jestem z Polski opowiedzial mi o ksiedzu Polaku. Ktory zreszta zalozyl szkole w ktorej tez uczyl. Po tym jak sie dowiedzialem o polski ksiedzu, niezwlocznie udalem sie do miasteczka Altagracia, gdzie odwiedzilem jego grob. Od starszego Pana, ktory pilowal kosciola dowiedzialem sie, ze ks. Chwabinski byl bardzo restrekcyjny i zmuszal ich aby duzo sie uczyli. A gdy nie chcieli sie uczyc karcll ich przez ciagniecie za pejsy, nie mowil tego ze zloscia, ale z rozrzewnieniem smiejac sie przy tym. Mam kilka zdjec grobu i kosciola, jesli Pania by to interesowalo prosze o kontakt.
      tomrokit@gmail.com

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s